Kradzieże na ul. Strączkowej…

Szanowni Państwo,

kradzieże aut, kradzieże tablic rejestracyjnych z samochodów, głośne libacje na parku (obce osoby), przywożenie w nocy śmieci do pojemnika na gabaryty, kradzież lusterek samochodowych, zniszczenie oświetleń naszego krasnala, to jak na taką małą uliczkę to trochę za dużo. Może nie warto patrzeć na czubek własnego nosa. Może warto (w pozytywnym sensie) zainteresować się tym, co dzieje się wokół nas na ulicy.

Znamy się prawie wszyscy i możemy interweniować w różny sposób dla dobra nas wszystkich. Proszę o więcej empatii dla siebie. Mam nadzieję,że mój apel odniesie skutek.

Pozdrawiam

Zbigniew Szpiczakowski

P.S. Następny kłopot na zdjęciu.

Dwa dni temu jeździł czarny VW Touran a kierowca dziwnie się zachowywał. Wczoraj jeździło inne bordowe auto, na co zwrócił uwagę jeden z sąsiadów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *